Wyczep jest dzielony, co oznacza, że po wyczepieniu się z holu w uprzęży holowanego pilota pozostają dwie oddzielne taśmy, po jednej z każdej strony. Najnowszy model wyczepu został wykonany według pomysłu doświadczonego pilota i instruktora Kamila Antkowiaka.
Wyczep jest dzielony, co oznacza, że po wyczepieniu się z holu w uprzęży holowanego pilota pozostają dwie oddzielne taśmy, po jednej z każdej strony. Najnowszy model wyczepu został wykonany według pomysłu doświadczonego pilota i instruktora Kamila Antkowiaka.
Takie rozwiązanie nie utrudnia wyrzucenia systemu hamującego umieszczonego z przodu, jak i opuszczania uprzęży po wylądowaniu). System tasiemek służących do połączenia wyczepu z liną holowniczą można używać przy różnych rozwiązaniach końcówki liny holowniczej.
Wyczep został dokładnie przetestowany. Nowy mechanizm wyczepiania ma małe opory tarcia i jest łatwiejszy do zainstalowania. Uchwyt uwalniający wyczep jest bliżej pilota, przez co łatwiej go użyć.
Montaż wyczepu
Istotną rolę odgrywa prawidłowe zamocowanie wyczepu do uprzęży poprzez dodatkowe metalowe oczka, umieszczone w miejscach zamocowania taśm nośnych do karabinków. Ten sposób nie powoduje skrętu taśm, ani rozciągania karabinków. Możliwe jest też wtedy użycie wyczepu jako holpatentu.
Oczka do mocowania wyczepu
Są to zakręcane metalowe oczka wykonane ze stali nierdzewnej. Ich wielkość dobrana jest do szerokości
taśmy i wyczepu.
Holpatent
Wyczepu można używać w sposób który powoduje zmniejszenie kąta natarcia skrzydła podczas startu holowanego (niektóre skrzydła lepiej wtedy startują).
Na zdjęciach pokazany jest montaż oczek do holpatentu z jednej strony skrzydła. Z drugiej wykonywany jest on analogicznie.
Do użycia wyczepu jako holpatentu potrzebne są dodatkowo dwa kwadratowe oczka (C5) i dwie deltki (D4).